Kim byłbym teraz? I czy byłbym w ogóle? Gdybyś wtedy na mnie Nie zerknęła tak czule, Tak czule Kim byłbym teraz? Kim byłbym teraz? Co by działo się w mej głowie? Gdybym w tamtej chwili Nie urodził się na nowo, Na nowo Kim byłbym teraz? Świat stałby się niemrawy, Niecudny i mały. Życie raczej nieciekawie, Gdyby jeszcze żyć się chciało Kim byłbym teraz? I czy byłbym w ogóle? Gdybyś wtedy na mnie Nie zerknęła tak czule, Tak czule Kim byłbym teraz? Snułbym się po barach, A niewiele brakowało Kim byłbym teraz? Co by ze mnie zostało?