Znowu mam ten dziwny sen, Nasze łóżko i nasz dom. Rozpaczliwie tulisz mnie, Tak oglądam swoją śmierć. Widzę jak płaczesz, I nie ruszam się. Słyszę jak mówisz, Nie zostawiaj mnie. Nigdy nie będzie Już piękniej. Nie zapamiętasz nic już, Tak jak mnie Tu. Znowu mam ten dziwny sen, Nasze łóżko i nasz dom. Ty znów pytasz co mi jest, Ja oglądam swoją śmierć. Widzę jak płaczesz, I nie ruszam się. Słyszę jak mówisz, Nie zostawiaj mnie. Nigdy nie będzie Już piękniej. Nie zapamiętasz nic już, Tak jak mnie Tu.